Forum Forum absolwentów 12lo z 3a w Łodzi rocznik '87 Strona Główna Forum absolwentów 12lo z 3a w Łodzi rocznik '87
Najlepsze forum pod słoncem HA!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzień z życia szczęśliwej kobiety :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum absolwentów 12lo z 3a w Łodzi rocznik '87 Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maua




Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:31, 19 Lis 2006    Temat postu: Dzień z życia szczęśliwej kobiety :)

Jestem kobieta szczesliwa. Rano wstaje razem z moim mezem i gdy
on goli sie w lazience, przygotowuje mu pozywne kanapki do pracy.
Potem, gdy caluje mnie w czolo i wychodzi, budze nasza
piatke dzieciaczkow, jedno po drugim, robie im zdrowe sniadanie i
glaszczac po glowkach zegnam w progu, gdy ida do szkoly.
Zaczynam sprzatanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucac
wesole piosenki. Piore skarpetki i gatki mojego meza w najlepszym
proszku, na ktory stac nas dzieki pracy Mojego meza, i rozwieszam je na
sznurku na balkonie. W miedzyczasie dzwoni czesto mamusia mojego meza i
pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia.
Tesciowa jest kobieta pobozna i katoliczka, znalazlysmy wiec wspolny
punkt widzenia. Po milej rozmowie, jesli juz skonczylam pranie i
sprzatanie, ktore daja mi tyle radosci i poczucie spelnienia sie w
obowiazkach, ide do kuchni i przygotowuje smaczny obiad dla naszego
pracujacego meza i ojca, ktory jest podpora naszej rodziny i dla naszych
pieciu pociech.
Kiedy juz garnki wesolo pyrkocza na gazie, a mieszkanie jest czyste,
pozwalam sobie na chwile relaksu przy plycie z Ojcem Swietym i robie
na drutach sweterki i spioszki dla naszej szostej pociechy, ktora jest juz
w drodze, a ktora Pan Bog poblogoslawil nas mimo przestrzeganego
kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli.
Nie wlaczam telewizji, poniewaz plynacy z niej jad i bezecenstwo moglyby zatruc wspaniala atmosfere naszej katolickiej rodziny.
Czasami haftuje tak, jak nauczylam sie z kolorowego pisma dla katolickich
pan domu, albowiem kobieta nie umiejaca haftowac nie moze sie w
pelni spelnic zyciowo. Kiedy moje dzieci wracaja ze szkoly
radosnie swiergoczac, wysluchuje z usmiechem, czego dzis nauczyly sie w szkole.
Opowiadaja mi o lekcjach przygotowania do zycia w rodzinie, ktorych
udziela im bardzo mila pani z przykoscielnego kolka rozancowego.
Coreczki prosza, abym nauczyla je szyc, poniewaz chca byc prawdziwymi
kobietami, nie zas wynaturzonymi grzesznicami z okladek magazynow,
chlopcy natomiast szepcza na ucho, ze na pewno nigdy nie popelnia
tego strasznego grzechu, ktory polega na dotykaniu samych siebie, ani nie
beda ogladac zdjec podsunietych przez samego Szatana. Karce ich lekko za
wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczesliwa, ze wczesne
ostrzezenie uchroni moich dzielnych chlopcow przed zboczeniem i
abominacja.
Moj maz wraca z pracy po poludniu. Witamy go wszyscy w progu, po czym myje
on rece i zasiada do posilku, a ja podsuwam mu najlepsze kaski, aby
zachowal sile do pracy. Potem moj maz wlacza telewizor i zasiada przed nim w
poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego
skarpetki do cerowania, sluchajac z usmiechem odglosow meczu sportowego w
telewizji. Wieczorem kapie nasze pociechy i klade je spac. Kiedy
wykapiemy sie wszyscy, moj maz szybko spelnia swoj obowiazek malzenski, ja zas
przeczekuje to w milczeniu, ze spokojem i godnoscia prawdziwej
katoliczki, modlac sie w mysli o zbawienie tych nieszczesnych istot,
ktore urodzily sie kobietami, ale ktorym lubieznosc Szatana rzucila sie na
mozgi, ktore w obowiazku szukaja wstretnych i grzesznych przyjemnosci.
Zasypiam po dlugiej modlitwie i tak mija kolejny szczesliwy dzien
mojego zycia.
FRAGMENT Z KSIAZKI: "Przygotowanie do zycia w rodzinie"; - autor Maria
Rys - podrecznik dla gimnazjum i szkoly ponadgimnazjalnej o milosci,
malzenstwie i rodzinie - zaaprobowany przez MEN i oplacony z Twoich
podatkow. Cena detaliczna 12pln


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pech13




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stoki

PostWysłany: Nie 22:55, 19 Lis 2006    Temat postu:

no nic przepiękna wizja i książka warta polecenia Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaHu
Administrator



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarzew

PostWysłany: Pon 17:32, 20 Lis 2006    Temat postu:

o żesz ... 100% zdziwienia, a po chwili nieokrzesany rechot i rotfl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadaNierada




Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:34, 22 Lis 2006    Temat postu:

Autor fragmentu musial miec trudne dziecinstwo; tak jak ci z MEN Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kicior




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:56, 22 Lis 2006    Temat postu:

ten fragment utwierdzil mnie w przekonaniu ze moje tlumione agresje wobec moherow i wiekszosci hipokrytow (czytaj wierzacych i praktykujacych katolikow) sa normalne i w zupelnosci uzasadnione...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duuuza




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:19, 22 Lis 2006    Temat postu:

wiesz co Kicior schowalbys sie z takimi komentarzami, kazdy zyje jak chce

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pech13




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stoki

PostWysłany: Czw 0:31, 23 Lis 2006    Temat postu:

O może Kicior wyjaśnisz co ten tekst ma wspólnego z katolikami??

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pech13 dnia Czw 22:22, 23 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sanek87
Administrator



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z WIDZEWA

PostWysłany: Czw 19:46, 23 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
ten fragment utwierdzil mnie w przekonaniu ze moje tlumione agresje wobec moherow i wiekszosci hipokrytow (czytaj wierzacych i praktykujacych katolikow) sa normalne i w zupelnosci uzasadnione...


hmm kicior chcialbym sie dowiedziec jakie masz te tlumione agresje wobec mnie (czytaj praktykujacy katolik) ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tunia




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tutejsza ;)

PostWysłany: Czw 21:59, 23 Lis 2006    Temat postu:

hmm... aż mnie zaciekawiliście tym tematem... piotrek-przypominam, że jak na razie w Polsce nadal jest większość katolików, więc możesz mieć problemy...wszelakiego rodzaju jak się okazuje;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kicior




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:05, 23 Lis 2006    Temat postu:

zaponialem dorzucic cydzyslowiu... wszystkich urazonych, znesmaczonych albo po prostu wqrzonych moja wypowiedzia serdecznie przepraszam... chodzilo mi takich switoszkow ktorzy wierza w boga i sa bardzo religijni ale sasiadowi to by najchetnie wysadzili w dom w powietrze... od innych wymagaja kultury i poboznosci a sami robia zupelnie co innego... sam zwrot "wierzacy i praktykujacy katolik" to po prostu nazwa jaka ci ludzie sami siebie okreslaja...

jeszce raz przepraszam urazonych moja wypowiedzia... nie mialm nic zlego na mysli... nie chcialem nikogo obrazac... oprucz tych co na to zasluzyli Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kicior




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:08, 23 Lis 2006    Temat postu:

a jesli chodzi o tlumione agresje... po prostu jak slysze niktorych wypowiedzi albo obserwuje ich zachowania to mam ochote po prostu taka osobe kopnac a zeby same ze zlosci mi sie zaciskaja... ale oczywiscie nic nie robie... nie cierpie hipoktyzji...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duuuza




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:41, 24 Lis 2006    Temat postu:

wiesz... chyba troche przesadzasz, watpie ze tak sie zachowuja tylko "wierzacy i praktykujacy katolicy", no ale coz... moze kiedys sie przekonasz ze tak nie jest, miejmy nadzieje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owczontko




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z najlepszej 3a oczywiscie:)

PostWysłany: Pią 19:21, 24 Lis 2006    Temat postu:

a ja chyba wiem o co Piotrkowi chodzi...bo często jest tak,że Ci ludzie,którzy najwięcej gadają o swojej wierze i przesiadują całymi dniami w kościele nie mają nic wspólnego z prawdziwą wiarą. słyszałam już wiele historii o tym jak takie osoby się zachowują wobec bliźniego i czesto mnie to dziwi i irytuje. oczywiscie,ze osoby wierzące też mają prawo do grzeszenia, ale jakoś tak już jest,że od nich bardziej się wymaga zrozumienia bliźniego i przede wszystkim zwykłej ludzkiej życzliwości.

...bronie Cie Piotrek, mam nadzieje,że to doceniasz:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaHu
Administrator



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarzew

PostWysłany: Sob 1:44, 25 Lis 2006    Temat postu:

No Kalinka i Piotrek mają rację. Część ... nie mówie, że wszyscy, ktorzy mówią jacy to oni są wierzący dobrzy i wogóle, robią tylko pozory, a za plecami obrabiają Ci tyłek. Oczywiscie nie tyczy się to tylko "wierzących ..." Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kicior




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:05, 25 Lis 2006    Temat postu:

doceniam Kalinko [!] Smile

Ilonko przeciez nie mowie, ze wszyscy i nigdy nie mialem tego namysli... chodzi mi o tych "..." ktorych tyczy sie cudzyslow a nie prawdziwych wierzacych i praktykujacych katolikow bedacych bardzo dobrymi ludzmi... a w tym tekscie nie pisze o innych zlych niepowiazanych z kosciaolem bo w nich nie widze hipokryzji... oni sa zli bo sa zli... tez ich nie lubie ale mnie nie irytuja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum absolwentów 12lo z 3a w Łodzi rocznik '87 Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin